poniedziałek, 15 września 2014

Sposób na bańki mydlane

Kupione przypadkiem, w nadmorskim kiosku. Nie sądziłam, że spotkają się z takim zainteresowaniem Bubuni, która z zapałem łapała bańki pryskające w zetknięciu z jej rączką.
Błysk w oczach i fajna zabawa.

Sposób na płyn do puszczania baniek to woda, płyn do mycia naczyń i kilka kropli gliceryny. Ten kupiony nam się kończy, więc będziemy eksperymentować.

Wrześniową niedzielę spędziliśmy na działce. Słońce, świeże powietrze, no i..bańki;)







:)

środa, 10 września 2014

Osiem miesięcy! Osiem i pół.

28 sierpnia Wikunia skończyła osiem miesięcy. Z reguły tak się składa, że w momencie kończenia kolejnych miesięcy nie mam możliwości napisania podsumowania, w tym miesiącu także do ośmiu miesięcy doszły już dwa tygodnie.
Ósmy był miesiącem mega przełomowym! Tyle zmian w tak krótkim czasie.
Pojawiły się kolejne dwa ząbki. Dwie górne jedynki wyszły na raz. Wyrzynanie się ząbków doskwierało przez większą część sierpnia, ale uff nareszcie są. Tak więc sierpień spędziłyśmy nie odstępując się prawie na krok. Po pierwsze dokuczały wychodzące ząbki, a po drugie jak wychodzę do drugiego pokoju to Wikunia po prostu idzie za mną:).

Z ósmego miesiąca:

ubranka: 80 i część 86
  • Raczkuje swobodnie do przodu. Już nie musi się denerwować, że przemieszcza się w przeciwną stronę niż upatrzony cel.
  • Siada sama.
  • Zaczęło się od Ma-ma. Później doszło da-da, pa-pa, itp. 
  • Brawo, brawo! Czyli klaskanie. W momencie kiedy coś jej się podoba, ucieszy się, śpiewamy itp.
  • Z pozycji do raczkowania prostuje nogi jak do stania, rączki opierając na ziemi.
  • Próbuje stawać w łóżeczku trzymając się rączkami szczebelków, czasem udaje jej się stanąć.
  • Odpowiada cmoknięciem na buziaki przesyłane przez Tatę.
  • Przytula, całuje:)

Nasza kochana córeczka:)