Ponieważ sprawdza się u nas
doskonale. I twierdzę tak nie tylko ja, ale również Tata W,
któremu materacyk bardzo przypadł do gustu. Używamy go do
karmienia, lulania, usypiania. A gdy już Bączek zaśnie odkładamy
ją do łóżeczka właśnie na nim. Jest przyjemny i milutki w
dotyku, to może potwierdzić nawet Wikunia ;).
Materacyki dostępne są tutaj klik
To musi być fajne. Ile razy nabujałam się żeby synio usnął a jak go odłożyłam to się przebudził.
OdpowiedzUsuńu mnie podobną funkcję spełnia rożek ze sztywnym wkładem :)
OdpowiedzUsuńFajny :) Choć ja karmie na leżąco głównie, nie wiem, jakoś mi tak wygodnie ;))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Pierwszy raz widzę coś podobnego:)
OdpowiedzUsuńMamy taką samą opaskę! :) Cudna jest!!!
OdpowiedzUsuńA materacyk - super rzecz! Mamy mamy rogala i też się super sprawdza.
Nie mam, ale domyślam się, że musi być to mega wygodny gadżet. Przyznam, że ja od początku karmiłam, lulałam, nosiłam Zosię w takim rozsuwanym beciku. Gdy zasnęła siup w takim pakieciuku do łóżeczka, mega wygodne rozwiązanie. Ale niestety Zosia już wyrosła i teraz brakuje mi czegoś do podpory. Mamy dziewczynki chyba w podobnym wieku (skonczone 3 miesiace u nas) i chciałabym się dowiedzieć czy posłuży od Wam jeszcze? I ile? Bo rozważam zakup, ale czy jest sens?
OdpowiedzUsuńJak do tej pory przez trzy miesiące świetnie nam służył, ciężko powiedzieć jak będzie za jakiś czas bo Wiki zmienia się i rośnie z dnia na dzień:)
UsuńSprytny powiadasz? Miałam poduszkę ale nie polecam, a materacyk zapamiętam ;)
OdpowiedzUsuńCzyżby się się ktoś nowy szykował?;)
UsuńZapowiada się fajnie ;) będe pamiętać.
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Nigdy nie słyszałam o takich materacykach, więc też nigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńU nas sprawdzała się poducha do karmienia, była i do karmienia i do spania, i do usypiania. Matylda bardzo lubiła na niej leżeć. też mamy tego smoka, cudny jest :-*
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiałam nad tym materacykiem.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta twoja niunia.
Ale śliczne maleństwo :) Opaseczkę też mamy tylko w beżu na chrzest jej kupiłam :) pozdrawiamy i zapraszamy do nas http://naziarnkugrochu.pl
OdpowiedzUsuńNa Chrzest też mamy przygotowaną białą:)
UsuńNam tam najwygodniej było karmić z ręki, bez żadnych materacyków i rożków, ale każdy jest inny :) Niunia śliczna :)
OdpowiedzUsuńAle ona sie zmienia :)
OdpowiedzUsuńCodziennie:)
UsuńU nas królują poduszki do zasypiania i tulenia, gdybym wcześniej wiedziała o materacyku pewnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńCzy na smoczku jest różowy beret? :)
OdpowiedzUsuńTak:)
UsuńRóżowa słodycz :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o materacyku, sama miałam poduchę i byłam zadowolona, ale nie używałam jej zbyt długo ;)
Bardzo fajny wynalazek:)
OdpowiedzUsuńWesołych i Radosnych Świąt Kochana :) :*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:*
UsuńCudowna Księżniczka :)
OdpowiedzUsuńA za miłe słowa w temacie materacyka dziękuję :)
Mam nadzieję, że posłuży Wam jeszcze długo, a i może w przyszłości :)
Buziaki