Sukienkę założyłam Bączkowi dopiero jak miała miesiąc. Nie dlatego, że w szafie Wiktorii nie ma sukienek, owszem jest nawet całkiem pokaźna ilość, ale ze względu na wygodę. Nie tylko jej ale również moją :), przy trzymaniu na rękach sukienka się ściąga i trochę swobodniej jest w spodenkach. Dlatego sukienki zakładamy tylko czasami, a nasze ulubione są głównie legginsy. Czyli podobnie jak w przypadku mamy. Ta część garderoby za to pójdzie w ruch w lato :).
Na co głównie zwracam uwagę przy wyborze ubranek:
- czy nie ma guzików na plecach. Niemowlę przez pierwszy okres przecież głównie leży.
- materiał. W sztywnych spodenkach Wiki nie mogłaby swobodnie robić tego co lubi, czyli machać nóżkami. Nie przepadam też za sztucznymi tkaninami.
- grube szwy i wszystko co uwiera pod plecami nie są mile widziane.
A jak Wy podchodzicie do kwestii ubioru niemowląt? :-)
W pierwszych miesiącach tylko body i półśpiochy- dla obustronnej wygody, teraz młody ma 6 msc i lubię go stroić;)
OdpowiedzUsuńZ półśpiochami przynajmniej nie ma problemu ze stale ściągającymi się skarpetkami :)
UsuńMoże i niewygodne, ale jak pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie często zakładamy więc bez zdjęć się nie obeszło:)
UsuńKochamy legginsy, kochamy sukienki ;) a Malinowy Słodziak czarowny ;)
OdpowiedzUsuńMy też ale u nas sukienki raczej okazyjnie:) dziękujemy;)
UsuńŻe wygodniej w spodenkach i body to racja, ale ja kochałam sukienki na Oli już od pierwszych tygodni, a że sezon był letni to nie było najgorzej :)
OdpowiedzUsuńWiki wygląda cudnie!
Dzięki:) W lato będziemy zakładać zdecydowanie częściej :))
UsuńU nas też głównie getry i tuniczki - ewentualnie bluzeczki. Sukienki ubieramy na specjalne okazje :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie - najwygodniej:)
UsuńŚlicznie jej w tej sukienusi.
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie lubię takich ubranek bo tak jak piszesz krępują ruchy maluszka. Zanim zaszłam w ciąże z Ala nakupiłam całą masę bluz z kapturem dla niemowląt. Ale co ja mogłam wtedy wiedzieć. Jak leżenie na kapturku może być wygodne?
Sukienek ci u nas tez dostatek ale moje ulubione to zdecydowanie pajace.
Najważniejsze żeby dziecku było wygodnie :)
UsuńJejku, nie mogę z tego jaka ona jest drobniutka!! :) Typowa dziewczynka :) A u nas jakieś spodenki czy koszule to tylko okazyjnie ;) Tak na co dzień to albo body+pajace albo body z długim rękawem + rajstopki ;) Najwygodniej :D
OdpowiedzUsuńDziewczynki chyba na ogół są drobniejsze, co prawda zdjęcie nie jest najnowsze więc obecnie Pyzunia jest trochę większa:) Właśnie, w takich ubrankach najwygodniej:)
UsuńO jak ślicznie wygląda. :) Ja stawiam na wygodę, ale czasami można zaszaleć, szczególnie w przypadku dziewczynek ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Czasami zaszalejemy, ale na co dzień lubimy legginsy:)
UsuńPiękna ta sukienka!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam mojego Juliana stroić, mam fioła na punkcie jego garderoby, ale dbam przede wszystkim o to zeby było mu wygodnie :)
Dzięki:) Czyli można ładnie i wygodnie:)
UsuńJa jestem fiznieta wiec na blogu mozesz widzieć jak to u nas wyglada! A Wikunia słodka, taka do schrupania!
OdpowiedzUsuńDokładnie, co do Was nie mam wątpliwości że lubicie się stroić:))
UsuńJak pięknie wygląda! Zosia w pierwszym miejsiącu spędzała czas w pajacach, a teraz są to tylko noce. Rano zmieniamy piżamkę na "dorosłe ubranka". Sukienki, leginsy, jeansy. Nie jest jej niewygodnie, przynajmniej nie widać tego po niej :)
OdpowiedzUsuńMy podobnie, ale z przewagą legginsów:)
UsuńŚlicznie jej w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńU nas w pierewszym miesiacu tez tylko pajace byly bo duzo wygodniej i szybciej ze zmiana pieluchy :) teraz ubieramy bodziaki ( glownie zakladane przez glowe lub zapinane z przodu) i polspiochy na wygodnej gumce :) jeszcze nie miala nasza mysza zalozonej sukienki ale juz pora! wlasnie sama sie zastanawialam nad postem tego typu obszerniejszym jak to juz jest z perspektywy czasu :)
OdpowiedzUsuńW pajacach najwygodniej, po jakimś czasie zaczęłyśmy też korzystać z pozostałej części garderoby:)
UsuńZapraszamy do zabawy u nas:
OdpowiedzUsuńhttp://krowkatyldzia.blogspot.com/2014/03/konkurskonkurs.html
Z chęcią weźmiemy udział:)
UsuńZgadzam się w kwestii ubierania malutkiej.
OdpowiedzUsuńPodobnie wyszukiwałam ubranka :)
Śliczna jest ta twoja Wiktoria. :)
OdpowiedzUsuńMa takie ładne oczka a w tej sukience wygląda słodko. :)
Te oczka uwielbiam:)
UsuńFajna sukienusia
OdpowiedzUsuńMalutka jest cudna..Takie mądre oczka :)
dziękujemy;)
UsuńPrzepiękna córeczka!!! Nominacja od nas do Liebster Awards Blog : http://majeczkowykacik.blogspot.com/2014/03/liebster-blog-po-raz-pierwszy.html
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńOd początku lubię małą stroić. Na początku królowały polspiochy , body i pajace.
OdpowiedzUsuńA niunia jest śliczna i ta sukienka! Cuuuudo!
U nas również:) Miło nam;)
UsuńMmmm chwyta za serce ♥ z racji tego że nasz synek zaczął chodzić to stawiam na wygodę powiązaną z fajnym stylem jak dla mnie. Uwielbiam go w spodenkach z krokiem na.pampersa a po domu zawsze w body z krótkim lata.
OdpowiedzUsuńJak dziecko jest już trochę starsze to jest więcej możliwości i nawet guziki na plecach aż tak nie przeszkadzają:).
UsuńNa codzień ubieramy się przede wszystkim wygodnie. Ale pozwalamy sobie od czasu do czasu na sukieneczki i takie łaszki typowo dziewczęce. Twoja córeczka jest urocz w tej sukieneczce!
OdpowiedzUsuńDziękujemy:). Najważniejsze żeby było wygodnie:)
UsuńPrzepięknie wygląda! ;) My na razie ubieramy w to co jest na tyle małe żeby w tym nie pływał;)
OdpowiedzUsuńDzięki:) A Ignasiowi we wszystkim cudnie, nawet jak pływa;)
UsuńWygląda w niej przecudnie!
OdpowiedzUsuńoj tak ....przy takim maluszku wygoda jest najważniejsza i dopiero teraz wiem czego bym nigdy nie kupiła już patrząc na funkcjonalność !
OdpowiedzUsuńp.s. cudna jest :)
Cudne wdzianko:)
OdpowiedzUsuń